Ocieplenie po szczycie branży aluminiowej: globalna napięta sytuacja w zakresie dostaw aluminium jest trudna do złagodzenia w krótkim okresie

Są przesłanki, że niedobór podaży, który zakłócił rynek towarowy i podniósł ceny aluminium do 13-letniego maksimum w tym tygodniu, prawdopodobnie nie zostanie złagodzony w krótkim okresie — miało to miejsce na największej konferencji aluminium w Ameryce Północnej, która zakończyła się w piątek. Konsensus osiągnięty przez producentów, konsumentów, handlowców i przewoźników.

Z powodu rosnącego popytu, utrudnień w transporcie i ograniczeń produkcyjnych w Azji, ceny aluminium wzrosły w tym roku o 48%, co wywołało obawy o inflację na rynku, a producenci dóbr konsumpcyjnych zmagają się z podwójnym atakiem niedoborów surowców i gwałtownym wzrostem kosztów.

Podczas szczytu Harbor Aluminum Summit, który miał się odbyć w Chicago w dniach 8-10 września, wielu uczestników stwierdziło, że niedobory dostaw będą nękać branżę przez większą część przyszłego roku. Niektórzy przewidują nawet, że rozwiązanie problemu dostaw może potrwać nawet pięć lat.

Obecnie globalny łańcuch dostaw, którego filarem jest transport kontenerowy, usilnie stara się sprostać rosnącemu popytowi na towary i przezwyciężyć skutki niedoboru siły roboczej spowodowanego nową epidemią korony. Niedobór pracowników i kierowców ciężarówek w fabrykach aluminium zaostrzył problemy w przemyśle aluminiowym.

„Dla nas obecna sytuacja jest bardzo chaotyczna. Niestety, patrząc w przyszłość na rok 2022, nie sądzimy, że ta sytuacja zniknie w najbliższym czasie” – powiedział Mike Keown, dyrektor generalny Commonwealth Rolled Products na szczycie. „Dla nas obecna trudna sytuacja dopiero się zaczęła, co sprawi, że będziemy czujni”.

Commonwealth produkuje głównie produkty z wartością dodaną z aluminium i sprzedaje je przemysłowi motoryzacyjnemu. Z powodu niedoboru półprzewodników, sam przemysł motoryzacyjny również boryka się z trudnościami produkcyjnymi.

Wielu uczestników szczytu Harbor Aluminum Summit stwierdziło również, że obecnie największym problemem, z jakim się borykają, jest niedobór pracowników i nie wiedzą, kiedy ta sytuacja się poprawi.

Adam Jackson, szef handlu metalami w Aegis Hedging, powiedział w wywiadzie: „Zamówienia konsumentów są w rzeczywistości znacznie większe, niż potrzebują. Mogą nie oczekiwać, że otrzymają je wszystkie, ale jeśli przesadzą z zamówieniami, mogą być w stanie zbliżyć się do oczekiwanej ilości. Oczywiście, jeśli ceny spadną, a Ty będziesz mieć dodatkowe niezabezpieczone zapasy, to takie podejście jest bardzo ryzykowne”.

W miarę jak ceny aluminium szybują, producenci i konsumenci negocjują roczne kontrakty na dostawy. Kupujący starają się opóźnić jak najbardziej osiągnięcie porozumienia, ponieważ dzisiejsze koszty wysyłki są zbyt wysokie. Ponadto, według Jorge Vazqueza, dyrektora zarządzającego Harbor Intelligence, nadal obserwują i czekają, aby zobaczyć, czy Rosja, drugi co do wielkości producent aluminium na świecie, utrzyma wysokie podatki eksportowe do przyszłego roku.

Wszystko to może wskazywać, że ceny będą dalej rosły. Harbor Intelligence powiedział, że spodziewa się, że średnia cena aluminium w 2022 r. osiągnie około 2570 USD za tonę, co będzie o około 9% wyższe niż średnia cena stopu aluminium w tym roku. Harbor przewiduje również, że premia Midwest w Stanach Zjednoczonych wzrośnie do rekordowego poziomu 40 centów za funt w czwartym kwartale, co oznacza wzrost o 185% w porównaniu z końcem 2020 r.

„Chaos może być nadal dobrym przymiotnikiem w tej chwili” — powiedział Buddy Stemple, CEO Constellium SE, zajmujący się produktami walcowanymi. „Nigdy nie doświadczyłem takiego okresu i nie stanąłem przed tak wieloma wyzwaniami w tym samym czasie.


Czas publikacji: 16-09-2021
Czat online na WhatsAppie!